Toward The Withinprzejdź do tekstów oryginalnychRakimUmiłowany syn
Odwrócił się w ogrodzie
Odcienie jedynego
Grzechy zapomniane
Umiłowane znaki, by znaleźć nadzieję
W cyklach życia
Umiłowane rymy, by znaleźć nadzieję
W piaskach życia
Umiłowany syn
Miejsce w twoim sercu
Zbawiony syn
Grzechy zapomniane
Pustynna pieśń (Desert Song)Umiłowany gaśnie, widzi jak uciekają
Podróż trwa przez całą noc
Bałeś się o wiele za długo
Byłem zagniewany w mojej pieśni
Byłem różą w moim gniewie
Byłem różą
Byłem różą
Byłem różą
Kanaan ucieka, za sprawą jej pustynnej pieśni
Kanaan ucieka, ujeżdża ptasi śpiew
Bałeś się o wiele za długo
Byłem zagniewany w moich pieśniach
Byłem różą
Byłem gniewem
Byłem różą
Byłem gniewem
Byłem różą
Wiatr buszujący w jęczmieniu (The Wind that Shakes the Barley)Siedziałem w zielonej dolinie
Zasiadłem tam z moją prawdziwą miłością.
Moje serce starało się wybrać pomiędzy
Miłością starą, a nową.
Stara, dla niej nowa, która sprawia
Że myślę ciepło o Irlandii.
Gdy miękki wiał wiatr w dół polany
I potrząsał złotym jęczmieniem.
Trudne i bolesne słowa mówiące,
Że trzeba zerwać krępujące nas więzy.
Ale jeszcze trudniej znieść wstyd
Oplatających nas obcych łańcuchów.
Więc tak powiedziałem górze Glen:
Spotkamy się wcześnie rano.
I dołączę do odważnych mężczyzn.
Gdy lekki wiatr potrząsał jęczmieniem.
Ze smutkiem scałowałem jej łzy
Otulając ją moim ramieniem.
Gdy seria wrogich strzałów w naszych uszach
Zadzwoniła wewnątrz dzikich lasów,
Pocisk przebił pierś mej prawdziwej miłości
Tak młodej, w wiośnie życia.
I na mej piersi we krwi umarła
Gdy lekki wiatr potrząsał jęczmieniem.
Krew za krew bez wyrzutów sumienia,
Wydrzemy z zakamarków Outlart.
Złożyłem gliniane ciało mej prawdziwej miłości,
Gdzie wkrótce ma doczekać spełnienia.
Wokół jej grobu błądziłem w południe,
Noc i wczesny ranek
Ze złamanym sercem, nieustannie słysząc
Wiatr buszujący w jęczmieniu.
Rozpostarty na twym grobie (I Am Stretched On Your Grave )Jestem rozpostarty na Twym grobie
I będę leżał tam na zawsze
Z Twoimi dłońmi schowanymi w moich
Chciałbym mieć pewność, że się nie rozdzielimy
Moja jabłoń, moje światło
Tym razem byliśmy we dwoje
Czuję zapach ziemi
Wysmagany przez wiatr i deszcz
Gdy moja rodzina myśli
Że jestem bezpieczny w mym łóżku
Od nocy do rana
Jestem rozpostarty na Twej głowie
Wzywając w przestrzeń
Ze łzami gorącymi i dzikimi
Żałuję tej dziewczyny
Którą kochałem jak dziecko
Księża i zakonnicy
Ujrzyjcie mnie w strachu
Ponieważ wciąż Cię kocham
Moja miłość i twoja śmierć
Nadal chcę być twym schronieniem
Od deszczu i burzy
A z tobą w twym zimnym grobie
Nie mogę zaznać ciepła
Teraz widzę (I Can See Now)Kochałeś kiedyś kobietę, która sprawiała, że czułeś się wysoki?
Kochałaś kiedyś mężczyznę, który sprawił, że poczułaś się mała?
Gdybyś była żeglarzem
Wzniósłbym kotwicę
By wypłynąć w morze
W poszukiwaniu ciebie i mnie
A Bóg
Wywołuje fale, by przełamać nasze kruche łodzie
Zarówno niewinne, jak i potępione
Połykane są w jego obliczu
Gdybyś była łowczynią
Byłbym twym łukiem
Na twe srebrne strzały
Szukające jego serca
Kochałeś kiedyś kobietę, która sprawiała, że czułeś się wysoki?
Kochałaś kiedyś mężczyznę, który sprawił, że poczułaś się mała?
Kim jesteś by narzekać
Na brak zrozumienia?
Stworzono nas równymi
Samotnymi w tej jednej rzeczy
Samotny w twych myślach, które zjadają cię przez całe życie
Biorą cię na zewnątrz na mroczną krawędź czasu
I nie ma nic bardziej niebezpiecznego
Niż człowiek z niczym do stracenia
Bez powodu do życia
I bez niczego do udowodnienia
Amerykański sen (American Dreaming)Potrzeba mi mego sumienia, by miało nade mną pieczę
By chroniło mnie przed samym sobą
Więc mogę nosić mą szczerość jak koronę na mej głowie
Kiedy wchodzę do ziemi obiecanej
Za długo śniliśmy amerykańskim snem
I myślę, że wszyscy zgubiliśmy drogę
Beznadziejni, lunatyczni maniacy w ciemności
Zakochałem się w amerykańskiej dziewczynie
Cóż, jest moją najlepszą przyjaciółką
Kocham jej skrywany uśmiech
Skrywający jej ból
I pójdziemy potańczyć w okręgach śmiechu
Zostawić w spokoju nad brzegami
Czując się osamotnieni w zachwycie
I pozostawieni na straty
Wiara, na kwitnącej łące wieje wiatr
Wiara, na kwitnącej łące wieje wiatr
Jak długo? jaki długo?
Tu, sami na podłożach lojalności, którą zostawiliśmy za sobą
Zawróceni u progu drzwi
Nigdy niezgubionych i nieznalezionych
Za długo śniliśmy amerykańskim snem
I myślę, że wszyscy zgubiliśmy drogę
Beznadziejni, lunatyczni maniacy w ciemności
Wiara, na kwitnącej łące wieje wiatr
Wiara, na kwitnącej łące wieje wiatr
Jak długo? jaki długo?
OmanZ ciała do duszy
Musimy iść, gdzie prowadzi nas serce
Gdziekolwiek może ponieść miłość
Nie gaśnij (Don't Fade Away)Nie gaśnij, moja brązowooka dziewczyno
Chodź ze mną na spacer, napełnię twe serce radością
I przetańczymy naszą rozłąkę
Szukając ukojenia w mądrości, którą się obdarowujemy
Kierując swe myśli na tu i teraz
Trawiąc lęki w naszych ognistych łunach
Mów to, co myślisz
Myśl tak, jak mówisz
Słyszałem tę niewinność,
Która całkowicie nas zwiodła
Lecz nie daj im się kształtować i łamać
Świat jest wypełniony ich pustymi marzeniami
Cisza jest ich jedyną cnotą
Zamkniętą wewnątrz ich niemych krzyków
A teraz przetańczmy tę gwieździstą noc
Wypełnionych blaskiem ognistych gwiazd
I o świcie wzejdzie nasze słońce
Niosąc symfonię płaczących ptaków
Nie zasmucaj mnie teraz, pozwól mi tu chwilę zostać
Wiesz, że życie jest za krótkie, pozwól mi pławic się w twym uśmiechu
Wychodzę poza upadek w ogrodzie