Lisa Gerrard przyszła na świat w 1961 w Melbourne w rodzinie irlandzkich imigrantów. Wychowywała się w dzielnicy Prahran, która zamieszkana była w większości przez Greków. Dzięki temu już od wczesnego dzieciństwa miała styczność z - jak sama to określiła - "śródziemnomorską muzyką wylewającą się z osiedlowych okien". Kultura ta wywarła wielki wpływ na jej późniejsze artystyczne dokonania. Wrażliwości na muzykę uczyli też Lisę jej rodzice, kształtując jej muzyczny gust i posyłając na lekcje muzyki. Lisa szczerze pragnęła opanować grę na kilku instrumentach, lecz nie wiązała z tym swojej zawodowej przyszłości. Traktowała muzykę jako bardzo intymną, wrażliwą część swojego życia. Jej pierwszymi własnymi instrumentami zostały akordeon oraz yang t'chin - chińska cytra popularna także w Europie Wschodniej i Bliskim Wschodzie, która stała się później swego rodzaju znakiem rozpoznawczym późniejszej twórczości Lisy. Już jako dziecko grywała na tych instrumentach na ulicy.
Jako nastolatka wciąż nie mająca pomysłu na dalsze życie znalazła swoje stałe miejsce w hotelu Rising Sun w Melbourne, gdzie zaoferowano jej solowe występy raz w tygodniu. Jej mini-koncerty miały formę wyłącznie instrumentalną (wspomniany akordeon i yang t'chin), pozbawioną wokalu, choć już wtedy Lisa bardzo lubiła śpiewać dla własnej przyjemności. Dzięki tym występom została dostrzeżona przez Rona Rude, rockowego artystę, który był wówczas jednym z pionierów działalności określanej mianem D.I.Y. (ang. "Do It Yourself") polegającej na nagrywaniu swojej muzyki własnym kosztem i dystrybuowaniu jej najtańszymi kanałami, z pominięciem dużych wydawców. Zaprosił on Lisę do udziału w swoich koncertach, dzięki czemu zyskała nieco większą publikę, co z kolei zaowocowało nawiązaniem współpracy z grupą Junk Logic, będącą jednym z rozlicznych projektów powstałych na fali "ruchu małych zespołów", która najczęściej grała bardzo krótkie koncerty w przerwach między występami innych, większych wykonawców. Wtedy po raz pierwszy spotkała Brendana Perry'ego, który rozczarowany muzycznymi doświadczeniami w Nowej Zelandii właśnie przeprowadził się do Melbourne.
Choć między młodymi artystami bardzo szybko "zaiskrzyło", początkowo Brendan nie był skłonny proponować Lisie współpracy na płaszczyźnie muzycznej. Jak sam wspomina po latach, wówczas muzyka młodej Australijki wydawała się mu - punkowcowi - zbyt... awangardowa. Pozostali parą w sferze prywatnej, jednocześnie na własną rękę oddzielnie szukając nowych muzycznych form wyrazu.
Podczas gdy Brendan wraz z Simonem Monroe i Paulem Eriksonem formowali już grupę o nazwie
Dead Can Dance, Lisa próbowała jeszcze swoich sił w kolejnych małych formacjach: Microfilm oraz założonym przez siebie Morpians, jednak obie grupy bardzo szybko zakończyły swoją działalność.
Ostatecznie Lisa dołączyła do
Dead Can Dance w 1981 roku. Początkowo obsługiwała automat perkusyjny oraz tworzyła subtelny wokalny podkład pod kompozycje Brendana. Dopiero później ten drugi zorientował się jak wielki i niewykorzystany zarazem potencjał tkwi w Lisie. Bardzo szybko jej głos stał się znakiem rozpoznawczym zespołu, choć to Brendan wciąż miał najwięcej do powiedzenia w kwestii kompozycji i obieranego kierunku rozwoju DCD.
O dalszej karierze Lisy pod szyldem
Dead Can Dance więcej znaleźć można w dziale "
Historia zespołu".
Lisa Gerrard jeszcze przed rozwiązaniem grupy w 1998 rozpoczęła swoją solową karierę. Już trzy lata wcześniej wydany został jej pierwszy solowy album "The Mirror Pool", na którym zawarła niektóre z utworów, które nie miały większych szans na nagranie pod szyldem DCD ze względu na ich rozbieżność z konceptami Brendana, który nadal trzymał cały projekt w swoich rękach. Po zakończeniu współpracy z Perrym, Lisa przeniosła się z powrotem do Australii. Od tej pory jej kariera nabrała bardzo szybkiego tempa. Jej dokonania zostały zauważone w świecie filmu, a to za sprawą jej głosu idealnie sprawdzającego się w muzyce filmowej. Sama artystka traktuje to jako logiczny postęp w swojej karierze, jako iż jej muzyka od dawna zawierała w sobie elementy charakterystyczne dla muzyki filmowej.
Przełomowa okazała się współpraca z Hansem Zimmerem nad filmem "Gladiator" Ridleya Scotta. Muzyka do tego widowiskowego obrazu nagrodzona została m.in. Złotym Globem i sprawiła, że Lisa stała się rozchwytywaną kompozytorką, przebierającą w propozycjach o najróżniejszym charakterze. Przegląd najciekawszych naszym zdaniem projektów z udziałem
Lisy Gerrard czytelnik znajdzie w tekście "
Projekty Lisy" w dziale "Historia zespołu".
Obecnie
Lisa Gerrard zdaje się być jedną z najbardziej wpływowych osobistości w świecie muzyki filmowej. To pod wpływem jej twórczości wielu kompozytorów filmowych coraz częściej sięga do etnicznych brzmień, nawet ilustrując filmy z gatunków odległych od takich skojarzeń (np. sensacyjne filmy Michalea Manna). Z jej osiągnięć korzysta nawet muzyka elektroniczna, czego przykładem jest soundtrack z kolejnego filmu Scotta "Helikopter w Ogniu", czy muzyka Klausa Schulze, do której współtworzenia niemiecki mistrz tego gatunku zapraszał Lisę już kilka razy w ciągu ostatnich kilku lat.
W 2005 roku wraz z Brendanem reaktywuje
Dead Can Dance na czas pojedynczej trasy koncertowej. Mimo charakteru tournée, które miało stanowić swoiste pożegnanie zespołu z publicznością, siedem lat później oboje artystów doszło do porozumienia, reaktywując DCD z zamiarem wydania kolejnych albumów i regularnego koncertowania.
W międzyczasie, w roku 2009 Lisa założyła swoją własną wytwórnię - Gerrard Records. Choć pierwszym albumem sygnowanym tym logiem był kolejny krążek Lisy ("Black Opal"), głównym celem firmy jest promowanie nieznanych, acz utalentowanych artystów z całego świata. Co ciekawe, wydając ich muzykę wydawnictwo zrzeka się na rzecz twórców wszelkich praw do własności intelektualnej, wciąż pozostawiając im pełną swobodę twórczą.
Lisa Gerrard jest matką dwojga dzieci i żoną Jacka Tuszewskiego, polskiego producenta muzycznego i grafika. Obecnie wraz z rodziną mieszka w Snowy Mountains (Alpy Australijskie).