Menu
Szukaj
Witaj
Strona domowa
Aktualności 2024
|
Wytwórnia 4AD
|
Dead Can Dance :: Forum :: O WSZYSTKIM INNYM :: Off-topic |
|
<< Poprzedni | Kolejny >> |
Vangelis - El Greco |
Moderatorzy: akogo, Mateusz, Ewa
|
Autor | Odpowiedzi | ||
Neal_Stephenson |
| ||
Dołączył: 10 mar 2012 21:10 postów: 13 | Jeśli można (a byłbym bardzo wdzięczny), o umieszczenie tej recenzji w dziale "Publikacje". Nie wiedziałem, czy mogę ją jakoś tam dodać czy nie, ale jeżeli tam się nie da, to tutaj zachęcam do lektury. Powiadają, że kobiety są jak czereśnie. Powiadają, że im owoc bardziej niedostępny, tym bardziej kuszący. Jeśli raz zasmakujesz tego cudownego, gorzko-słodkiego wnętrza, nie będziesz mógł się uwolnić. Poczujesz smak, dotyk, poczujesz, że właśnie otrzymałeś darmową ambrozję. A potem zapytasz siebie : czemu akurat ta czereśnia ? Tak samo jest z muzyką. Wybierasz tę, a nie inną czereśnię, spośród wszystkich innych. Dlaczego ? Bo ujęła Cię, drogi Czytelniku. Czym ? Nie masz pojęcia, ale wiesz, że działa na Ciebie jak balsam, którego działanie ma tylko jeden cel – ukoić duszę, ukoić umysł, ukoić ciało. W mojej opowieści, czereśnię - zastąpi płyta, a ambrozję – artysta. Jakaż to płyta ? – pytasz mnie z zaciekawieniem. Jakiż to artysta ? Chodź, opowiem … Powiadają, że niektórzy muzycy są malarzami. Powiadają, że potrafią oni wykreować tak piękne muzyczne pejzaże, że po ich obejrzeniu czujesz, jak Twój świat wiruje, Twoja dusza lewituje, ale Ty chcesz jeszcze i jeszcze … Takim właśnie malarzem jest Vangelis, drogi Czytelniku. A czereśnią, jest „El Greco”. Vangelisa można kochać, Vangelisa można nienawidzić. Nie spotkałem jeszcze opinii pośredniej. Dlaczego opowieść o „El Greco” umieszczam właśnie tutaj ? Powodów jest co najmniej kilka, ale trzy najważniejsze na początek wystarczą : 1) Dead Can Dance i Vangelis. Dwa zupełnie inne muzyczne światy i zupełnie inny sposób kreacji przestrzeni. Czy aby na pewno ? 2) Chcę pokazać, że Vangelis to nieprzeciętny artysta o niesamowitych umiejętnościach. 3) Chcę zachęcić wszystkich tych, którzy nie mieli styczności z Vangelisem, by poznali jego muzyczne pejzaże. Nawet jeśli nie te tworzone solo, to chociaż te, które on i Jon Anderson wspólnie wpisali w historię muzyki niekoniecznie popularnej. Nie będę ukrywał, że poza Dead Can Dance, Vangelis jest moim ulubionym muzykiem. Nie oznacza to oczywiście, że będę gloryfikować wszystkie jego dzieła. Nie wszystkie są bowiem tak piękne, jak „El Greco”. „El Greco” to magia, inny wymiar, mistycyzm, trans, hipnoza i oczyszczenie. Co to ma wspólnego z DCD ? Oczywiście sporo wspólnego, jeśli weźmiemy pod uwagę moją uprzednią wyliczankę oraz … krążek „Within The Realm Of A Dying Sun”. Śmiem twierdzić, że „El Greco” to arcydzieło. Arcydzieło takiej samej wagi jak wspomniane przed chwilką „Within…”, „The Umbersun” Elendu, „Farscape” Schulze & Gerrard czy „Intp The Blue” Schulze. Nie będę ukrywał, że te 5 płyt uważam za perły, bo dzięki nim czuję się (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi) bardziej mistycznie, transcedentalnie, jakbym przeniósł się do innego wymiaru. „El Greco” wybrałem z prostego powodu. Ma bardzo wiele wspólnego z DCD i atmosferą, która panuje na „Within…”. Vangelis atmosferę tą, wykreował zupełnie innymi środkami, ale z równie porażającym efektem. Nie potrafię dokładnie oddać tego, co dzieje się wokół mnie, gdy słucham tej hipnotyzującej kaskady dźwięków. Wiem tylko tyle : ta płyta powoduje we mnie takie same reakcje jak „Within…”. Przy „The Umbersun”, „Farscape” i „Into The Blue” czuję się PRAWIE tak samo. A to jest różnica. Mam nadzieję, że Was tak jak i mnie, ten krążek oczaruje i zabierze w inną czasoprzestrzeń. Ufam, że nie przeszkodzi Wam bogate brzmienie instrumentów elektronicznych i obecność pereł, w postaci udzielających się na „El Greco” znamienitych gości. Nawet jeżeli, „El Greco” to dla Was nie ta muzyczna ścieżka, zrozumiem. Zachęcam jednak, by nie przekreślać Vangelisa od razu. Być może współpraca z Jonem Andersonem będzie dla Was bardziej klarowna w przekazie. Jednego mogę być pewien. W przypadku „Within…” i „El Greco” nie możemy mówić o charakterze inteligibilnym. To coś zupełnie, zupełnie innego, co moim skromnym zdaniem wykracza poza ludzkie pojmowanie. Tomek Beksiński powiedział kiedyś, że „Within…” to „triumf ducha nad konwencją . Gdyby słuchać tej płyty tak, jak sugeruje to Brendan Perry, rzeczywiście można trafić do krainy lezącej daleko za granicami ludzkiej wyobraźni. Można też zranić duszę, wyrządzić sobie nieodwracalną krzywdę - zatracić się w tej muzyce. Powtarzam, jest tylko jedna taka płyta na świecie: "Within The Realm Of A Dying Sun". Powrót z Królestwa Umierającego Słońca jest równie bolesny, jak przebudzenie z narkotycznego snu. A uzależnienie może być straszne: jest tylko jedna taka płyta. Tylko jedna... i aż jedna.” Dziś wiem, że nie miał racji. Takich płyt znalazłem już 5, choć tak jak wcześniej powiedziałem, tylko „Within…” i „El Greco” powodują takie same uczucia w moim umyśle. Ten sam Tomek Beksiński powiedział, że „muzyka jest jak seks”. I choć nie potrafię pisać o seksie i o kobietach w stylu Roberta Penna Warrena (powieść „Gubernator”), który wywołuje palpitacje serca, drżenie rąk, szaleństwo umysłu i powoduje wyzwolenie erotycznych pragnień, to mam nadzieję, że niektórzy z Was poczują to samo przy „El Greco”. [ Edytowany 09 lip 2012 09:27 ] | ||
Powrót do góry | | ||
Dead Can Dance - Utrecht 1988
Licznik odwiedzin
Dzisiejsze odwiedziny tej strony: ogółem: 0 unikalnych: 0 Dotychczasowe odwiedziny tej strony: ogółem: 22286 unikalnych: 3698 Wszystkich odwiedzin serwisu DeadCanDance.eu: ogółem: 494809 unikalnych: 141606 | Wybrane utwory
Bootlegi Dead Can Dance
|
| Strona główna | Skład grupy | Dyskografia | Biografia | Galeria 2012 | | Historia DCD | Filmografia | Zdjęcia do pobrania | Teksty | Bootlegi | | Galeria | Publikacje | Kontakt | Forum dyskusyjne | | Lisa Gerrard & Brendan Perry | Historia Dead Can Dance | Kanał | | | Prawa autorskie © DeadCanDance.eu 2006-2024 | | Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zawartych na niniejszej stronie - ZABRONIONE | | Facebook Fan Page| |
Dead Can Dance - 1984 Garden of the Arcane Delights - 1984 Spleen and Ideal - 1985 Within the Realm of a Dying Sun - 1987 The Serpent's Egg - 1988 Aion - 1990 Into the Labyrinth - 1993 Toward the Within - 1994 Spiritchaser - 1996 Anastasis - 2012 In Concert - 2013 Dionysus - 2018 | ||||||||