Menu
STRONA GŁÓWNA
SKŁAD GRUPY
DYSKOGRAFIA
BIOGRAFIA
Lisa Gerrard
Brendan Perry
HISTORIA ZESPOŁU
Brendan i Lisa
Trudne początki
Kontrakt z 4AD
Pierwsze koncerty
Dead Can Dance
Maxi-singiel
This Mortal Coil
Spleen and Ideal
Lonely Is An Eyesore
Within The Realm...
The Serpent's Egg
Aion
A Passage In Time
Into The Labyrinth
Toward The Within
Spiritchaser
Projekty Brendana
Projekty Lisy
Reaktywacja 2005
Anastasis
Koncerty 2012 - 2013
FILMOGRAFIA
ZDJĘCIA DO POBRANIA
PLIKI DO POBRANIA
TEKSTY
PUBLIKACJE
Artykuły
Recenzje
Tłumaczenia
Wywiady
GUESTBOOK
KONTAKT
FORUM DYSKUSYJNE


Wyszukaj na stronie




Witaj
Login:

Hasło:




Zapamiętaj mnie

[ Rejestracja ]
[ Zmiana hasła ]
[ Ponów aktywację ]


Strona domowa

Brendan Perry - Strona domowa


Brendan Perry - Strona domowa


Lisa Gerrard - Strona domowa


Wytwórnia 4AD

Dead Can Dance - 4AD


Historia zespołu
Within The Realm Of A Dying Sun


W międzyczasie Brendan i Lisa zajęci byli kompletowaniem swojego domowego studia nagraniowego i pracą nad kolejnym albumem. Ta jednak szła im powoli, gdyż mieli oni dość specyficzny tryb pracy. - Tworzymy wiele utworów, z których nie jesteśmy zadowoleni i rezygnujemy z nich – mówiła w wywiadach Lisa. - Nawet, jeśli już udaje nam się stworzyć pewną całość, nie zawsze jest do końca przemyślana.
W związku z tym trzeci longplay powstawał bardzo długo, bo prawie półtora roku. W tym czasie powstało kilka nagrań idących jeszcze dalej w kierunku obranym przy „Spleen And Ideal”. Choć Brendan wciąż miał wątpliwości w kwestii wykorzystania ich na płycie, musiał się ich wyzbyć za sprawą delikatnej presji ze strony 4AD, a także – a może przede wszystkim – z przyczyn finansowych. W końcu na wzbogacenie własnego studia DCD wydało ostatnie pieniądze zarobione na poprzednim albumie. Nagrywanie rozpoczęto więc w kwietniu 1987 roku.

Rejestracji ponownie dokonano w studiu Woodbine Street Recording, w którym powstał poprzedni album i które idealnie pasowało do muzyki wykonywanej przez DCD. Do współpracy zaproszono liczne grono instrumentalistów, spośród których wielu pracowało już przy „Spleen And Ideal”. Za konsoletą znów usiadł John A. Rivers, na wiolonczeli i puzonie grali odpowiednio Gus Ferguson i Richard Avison. Dołączył też dawny perkusista zespołu Peter Ulrich, który – choć oficjalnie obsługiwał jedynie kocioł orkiestrowy – miał ponoć pewien wkład w niektóre kompozycje. W nagraniu udział wzięły też skrzypaczki Alison Harling i Emlyn Singleton, alcista Piero Gasparini, trębacz Mark Gerrard, trzeci wiolonczelista Tony Gamage, puzonista John Singleton oraz grająca na oboju Ruth Watson. Ekipę wspomagał multiinstrumentalista Andrew Claxton, który później często wspomagał DCD na koncertach (kojarzymy go zwłaszcza z koncertu wydanego później w formacie wideo pod szyldem „Toward The Within”).

Nagrania ukończono po miesiącu. W sumie zarejestrowano osiem utworów o łącznej długości niespełna czterdziestu minut. Ponownie dokonano podziału na utwory z wokalem Brendana i Lisy, choć wspomagali się oni wzajemnie, tworząc tu i ówdzie wokalne podkłady. Jedynie Brendan wyśpiewywał konkretne teksty, które można by interpretować jako pochwałę wolności, która jest uniwersalną wartością, dzisiaj często nieposzanowaną. Lisa natomiast po raz kolejny skupiła się tylko na wokalizach będących swego rodzaju dodatkowym, niecodziennym instrumentem. Inspiracją dla niej były m.in. buddyjskie mantry, pieśni arabskie, hinduskie czy ludowa muzyka bułgarska. I choć podobną taktykę „wymyślonych słów” stosowała Elizabeth Fraser z Cocteau Twins, Lisa wypracowała na tyle oryginalny styl, że krytycy wreszcie zaprzestali porównywania obu wokalistek.
Mimo wiadomych różnic w muzycznych upodobaniach Brendana i Lisy, tym razem cały album został opracowany jako bardzo spójna całość, także pod względem muzycznym. Artyści chcieli, aby nie rozróżniać poszczególnych utworów, lecz słuchać płyty od początku do końca ze względu na zawarty w muzyce dramatyzm, który rozłożono z myślą o takim właśnie odbiorze.

Album nazwano „Within The Realm Of A Dying Sun” („W królestwie umierającego słońca”). Tytuł zaczerpnięto z utworu, który DCD skomponowali wcześniej dla Amnesty International (niestety, utwór ten ostatecznie nie został wykorzystany i w gruncie rzeczy nic więcej nam o nim nie wiadomo). Tak ów tytuł tłumaczył Brendan: - Dla mnie najważniejszą rzeczą związaną z tym tytułem była zmiana w moich rozważaniach o śmierci. Przełom nastąpił po zgonie mojego dziadka. Wtedy po raz pierwszy poddałem różne rzeczy w wątpliwość. W takiej sytuacji człowiek nagle zaczyna postrzegać życie jako przejściowe, tymczasowe doświadczenie. Podejmuje więc decyzje dotyczące sposobu najlepszego przeżycia tych danych ci przez naturę lat. Śmierć staje się więc katalizatorem przyspieszającym tę decyzję.

Także okładka została zaprojektowana przez Brendana, który już na początku rozmów z 4AD zastrzegł sobie prawo pełnej kontroli nad wszystkimi aspektami działalności zespołu – także dotyczącymi oprawy. Tworząc okładkę do „Within The Realm Of A Dying Sun”, szukał czegoś, co podkreślałoby nastrój straty i zadumy. Padło na fotografię Bernarda Oudina przedstawiającą grobowiec, o który opiera się postać symbolizująca śmierć wedle sztuki romantycznej.
Choć okładka bez wątpienia pasowała do zawartości albumu, okazała się niewypałem pod względem marketingowym. Nie znalazło się na niej bowiem miejsce na nazwę zespołu ani nawet albumu. Nie rzucała się w oczy z półek sklepowych. DCD jednak nigdy nie chciało iść na kompromisy związane z marketingiem...

Album wydany został w lipcu 1987 roku. Z miejsca wywołał spore zamieszanie w świecie muzyki niezależnej. Po ostatnim longplayu nie spodziewano się, że grupa może jeszcze dalej odejść od swoich rockowych korzeni, a tymczasem nie zostało z nich praktycznie nic. Całości bliżej było do muzyki klasycznej z lekką domieszką tzw. muzyki świata niż czegokolwiek z dziedziny rocka czy jakiegokolwiek innego nurtu muzyki popularnej. Wydaniu „Within The Realm Of A Dying Sun” towarzyszyły w większości bardzo entuzjastyczne recenzje, a wśród fanów album niemalże z miejsca uzyskał miano kultowego i najlepszego w dorobku nie tylko DCD, ale i całej wytwórni 4AD. Oto kilka wyjątków z recenzji:

„Within The Realm Of A Dying Sun” to album absolutnie oddalony od współczesnych rzeczy. (…) To monumentalna i elokwentna płyta i nie rozczaruje nikogo, kto ulegnie jej urokowi (Sounds).

To muzyka wielkiego krajobrazu, czasami idąca śladami Philipa Glassa – w cudownych, powtarzających się pasażach – ale z całkowicie swobodną i bardziej udziwnioną wizją, uwzględniającą wschodnie zaciekawienie dające się usłyszeć w utworach śpiewanych przez Lisę Gerrard... To powinno dać DCD pozycję muzyków najwyższego kalibru, działających w ramach i poza rynkiem muzyki pop (Music Week).

Ta muzyka niezmiernie dużo daje, ale i wymaga. Przede wszystkim wyobraźni. Tu wszystkie stereotypy i uprzedzenia, którymi nasiąknęliśmy przez lata, muszą odejść w kąt. Należy dać się ponieść własnej fantazji i bez wahania zanurzyć się w "Królestwie Umierającego Słońca". I bądźcie pewni, że nie pożałujecie (rock metal).

Album jest dla mnie totalnym wypełnieniem formuły dźwięku na tle ogólnej koncepcji płyty jako całości. Nie odnajduję tutaj żadnej niepotrzebnej nuty, żadnej zbędnej pauzy, a jednocześnie nie widzę czegokolwiek, co mogłoby wzbogacić tę muzykę. Ona jest absolutna, zamknięta, doszczętnie wypełniona. Stanowi świątynię, której porządek może być co najwyżej wzorem, drogą w poszukiwaniu Ideału (out of space).

Co ciekawe, czasopismo Melody Maker, które dwa poprzednie longplaye DCD oceniło bardzo entuzjastycznie, tym razem opublikowało recenzję, w której stwierdzono, iż: Na tej płycie są rzeczy nudniejsze niż piekło.

Dzięki swojemu trzeciemu albumowi Dead Can Dance stali się wreszcie grupą bardzo znaną (oczywiście, jak na ten rodzaj muzyki, zresztą w komercyjny sukces nigdy nie celowali), cenioną i – można tak rzec – z wyrobioną marką. Jej dokonania stały się znane na większą skalę w różnych rejonach świata. Odnieśli wielki sukces, ale równie duże były też oczekiwania co do dalszej artystycznej drogi zespołu. Było zaś pewne, że Brendan i Lisa nie raz jeszcze zaskoczą swoich odbiorców.
Idź do strony   <<        >>  


Dead Can Dance - Brema 1986


Licznik odwiedzin

Dzisiejsze odwiedziny tej strony:

ogółem: 0
unikalnych: 0

Dotychczasowe odwiedziny tej strony:

ogółem: 123402
unikalnych: 18267

Wszystkich odwiedzin serwisu DeadCanDance.eu:

ogółem: 490611
unikalnych: 139071

Wybrane utwory
Dead Can Dance

Powtarzaj
Kolejność losowa
Cofnij krokowo
Odtwórz
Do przodu krokowo


Bootlegi Dead Can Dance
Ostatnio dodane pliki:
bullet Brendan Perry - Klub Palladium - 2011  
rozwiń/zwiń
Opis: Warszawa, Klub Palladium 9.09.2011
Rozmiar: 4.10 KB
Ilość pobrań: 3
Data dodania: 04-02-2023 11:39
bullet Dead Can Dance - 2013.06.14 - DMiT, Zabrze  
rozwiń/zwiń
Opis: Zabrze - Dom Muzyki i Tańca, 14 czerwca 2013
Rozmiar: 4.10 KB
Ilość pobrań: 17
Data dodania: 20-01-2023 20:49
bullet Dead Can Dance - 2013.06.11 - Wrocław, Hala Stulecia  
rozwiń/zwiń
Opis: Zapis koncertu we Wrocławiu - 11 czerwca 2013 roku.
Rozmiar: 4.10 KB
Ilość pobrań: 5
Data dodania: 20-01-2023 20:40
bullet Dead Can Dance, Warszawa 2012 - Mastering 16bit  
rozwiń/zwiń
Opis: Oczyszczony zapis koncertu z warszawskiej Sali Kongresowej z 15.10.2012 roku w wersji 16bitowej. Autorzy: Pablak, Jaraslesny
Rozmiar: 4.10 KB
Ilość pobrań: 291
Data dodania: 20-01-2023 20:38
bullet Dead Can Dance, Warszawa 2019  
rozwiń/zwiń
Opis: Zapis warszawskiego koncertu Dead Can Dance z 22 czerwca 2019 roku. Bardzo dobra jakość dźwięku dzięki masteringowi Pablaka.
Rozmiar: 4.10 KB
Ilość pobrań: 17
Data dodania: 11-01-2023 19:06
[ Pozostałe bootlegi do pobrania... ]


| Strona główna | Skład grupy | Dyskografia | Biografia | Galeria 2012 |
| Historia DCD | Filmografia | Zdjęcia do pobrania | Teksty | Bootlegi |
| Galeria | Publikacje | Kontakt | Forum dyskusyjne |
| Lisa Gerrard & Brendan Perry | Historia Dead Can Dance | Kanał |


| Prawa autorskie © DeadCanDance.eu 2006-2023 |
| Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zawartych na niniejszej stronie - ZABRONIONE |
| Facebook Fan Page|






Dead Can Dance Dead Can Dance - 1984

Dead Can DanceGarden of the Arcane Delights - 1984

Dead Can DanceSpleen and Ideal - 1985

Dead Can DanceWithin the Realm of a Dying Sun - 1987

Dead Can DanceThe Serpent's Egg - 1988

Dead Can DanceAion - 1990

Dead Can DanceInto the Labyrinth - 1993

Dead Can DanceToward the Within - 1994

Dead Can DanceSpiritchaser - 1996

Dead Can DanceAnastasis - 2012

Dead Can DanceIn Concert - 2013

Dead Can DanceDionysus - 2018

Dead Can Dance Garden of the Arcane Delights Spleen and Ideal Within the Realm of a Dying Sun
       
The Serpen'ts Egg Aion Into the Labyrinth Toward the Within
       
Spiritchaser Anastasis In Concert Dionysus  


Dead Can Dance - Children of the Sun