Menu
Szukaj
Witaj
Strona domowa
Aktualności 2025
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wytwórnia 4AD
| Dead Can Dance :: Forum :: PROJEKTY SOLOWE :: Koncerty |
|
<< Poprzedni | Kolejny >> |
| Brendan Perry w Polsce | ||
| Idź do strony >> | |
|
Moderatorzy: akogo, Mateusz, Ewa
|
| Autor | Odpowiedzi | ||
| j23 |
| ||
 Dołączył: 01 sty 2012 22:34 postów: 8 | Witam. Jak na razie nie za wiele tu forumowiczów na tej stronie więc i informacji również. Ale nie o ilość chodzi.Mam prośbę żeby osoby które były na koncertach Brendana w Polsce podzieliły się swoimi odczuciami jak i zdjęciami z tych wydarzeń.Ja osobiście byłem 2 razy na Perrym (15.07.2010 w Zamku Ujazdowskim oraz 9.09.2011 w klubie Palladium,oba jak wiadomo w Warszawie.Na ostatnim występie czyli w Palladium mam nawet swój niewielki udział.Chodzi tu o to,że jestem tą osobą,która nakłaniała Brendana do zagrania utworu"Severance" (nawet to słychać przed jednym z utworów...i nie tylko przed tym....Odsyłam do YOU TUBE) No i muszę się pochwalić,że w związku z tym dostałem dedykację od Brendana ...właśnie przed utworem Severance...Podszedł do mikrofonu...podniósł wodę mineralną wskazał palcem w moją stronę i rzekł...for you.No więc mam trochę satysfakcjii...hahahaha.A więc jak to był w filmie "Rejs" to może tyle o sobie.Pozdrawiam j23.    | ||
| Powrót do góry | | ||
| akogo |
| ||
  postów: 254 | Witaj Nie za wiele, ale mamy nadzieję, że do czasu  . Zakładamy, że nowa płyta i trasa dcd otworzą nowy rozdział w ich twórczości, więc nasza strona i forum siłą rzeczy będą działać i systematycznie się rozwijać. Jest jednak tak jak piszesz; nie chodzi o ilość ale o przyjazne i wartościowe miejsce dla fanów Lisy i Brendana.Jeśli masz jakieś pamiątki oprócz zdjęć to przysyłaj. Jeśli masz jakieś pomysły i chciałbyś wziąć udział w rozwoju strony to pisz. | Historia Dead Can Dance | Dead Can Dance - Galeria 2012 | | ||
| Powrót do góry | | ||
| Mateusz |
| ||
Mateusz  postów: 56 | j23 napisał(a) ... ...właśnie przed utworem Severance...Podszedł do mikrofonu...podniósł wodę mineralną wskazał palcem w moją stronę i rzekł...for you. Gratulacje! Tak więc, prócz samego koncertu miałeś jeszcze dodatkowe przeżycie do wspominania  Ja też miałem ciekawe doświadczenia podczas koncertu we Wrocławiu, który miał miejsce 25 marca 2010 roku. Był to pierwszy solowy koncert Brendana w Polsce i nie trzeba opisywać podniecenia fanów. Był tylko jeden problem: występ wpleciono w Przegląd Piosenki Aktorskiej (o czym nie wiedział nawet sam Brendan i później się śmiał z tego, że podpięto go pod taką imprezę), przez co wśród publiczności było sporo przypadkowych ludzi, którzy przyszli, bo np. mieli karnety. Tak więc, gdy skończył się właściwy występ, jeszcze przed bisami, część publiki zaczęła wychodzić, wprawiając w osłupienie obecnych na sali miłośników muzyki Brendana, tym bardziej, że znaliśmy setlistę i wiedzieliśmy, jakie kawałki są przewidziane na bis. Były to "Voyage of Bran", "Spirit" i "Severance" właśnie. Brendan zaśpiewał jeszcze dwa z nich, po czym zszedł ze swoją ekipą ze sceny, widząc że na sali została najwyżej jedna trzecia publiczności. Wówczas ci, którzy zostali, tak długo i tak głośno domagali się ostatniego bisu, że po ładnych kilku minutach zespół wrócił i rozległo się upragnione "Severance", które wyśpiewaliśmy razem i na stojąco. Cholernie poruszający moment, którego nie zapomnę nigdy, tak, jak i całego koncertu. Kolejną niespodzianką było spotkanie z Brendanem po koncercie. Mimo, iż facet z jego załogi powiedział nam, że niestety nie dojdzie do spotkania z fanami, bo B. się spieszy na lotnisko, przypadkowo ja i dwóch kolegów natrafiliśmy na niego, gdy wchodził do samochodu nieopodal wejścia do IMPART-u. Było więc uściśnięcie ręki, wymiana kilku słów i pamiątkowa fotka - czego się w ogóle nie spodziewałem. W sumie, to nigdy nie widziałem niczego fascynującego w kolekcjonowaniu autografów, fotografii artystów itp., ale w tym przypadku nie kryję, że było to dla mnie wielkie przeżycie. W końcu słucham tego gościa od lat, wywarł na mnie ogromny wpływ, a teraz mogłem mu za to podziękować... J23, czy masz więcej zdjęć z koncertu? Moglibyśmy je wykorzystać na stronie? One także są ważną pamiątką, a nie kryjemy, że przyda się nam nieco odświeżyć nasz zbiór fotek. Pozdrawiam i... witaj wśród nas! | ||
| Powrót do góry | | ||
| dietyloamid |
| ||
 Dołączył: 01 mar 2012 22:57 postów: 4 | To i ja wtrącę swoje trzy grosze;) Mi natomiast udało się być na występie w Krakowie w Rotundzie. Koncert dość kameralny co przy takiej muzyce jest to niewątpliwie atutem. Setlista chyba nie różniła się od tej z Warszawy bo i tu na bisy zagrano "Voyage of Bran", "Spirit" i "Severance" Nie wiem jak w innych miastach ale podczas koncertu można było zakupić m.in. płytkę z autografem Perrego (co też oczywiście uczyniłem  Jedna rzecz która mnie nieco zirytowała to ochroniarze, którzy nie wpuszczali z aparatami (!?)  . Mi się udało jakoś przemycić sprzęt ale gości przed mną nie miał tyle szczęścia. Pozdrawiam.Ps Posiadam Bootlega z w/w zainteresowanych zapraszam na pw .     | ||
| Powrót do góry | | ||
| Jaraslesny |
| ||
 postów: 48 | Część z Was pewnie już miała dostęp do tych linków,jednak jeśli nie, to przedstawiam Wam linki do nagrań typu Soundboard które dokonałem za zgodą Brendana we Wrocławiu i Szczecinie minionego roku  Nagrań tych dokonałem dzięki uprzejmości Brendana który wyraził zgodę na nagranie ich dla polskich fanów jego muzyki. Zarejestrowana muzyka jest w plikach typu flac (bezstratne pliki muzyczne). Pragnę podziękować Brendanowi w imieniu nas wszystkich za tak wielkie wyróżnienie,że to właśnie dla nas możliwa była ta rejestracja. Dziękuję też Pawłowi (pseud. Pablak) za wspaniały mastering i opracowanie surowych plików by ostatecznie zabrzmiały jak brzmią .Niech gra muzyka...... [ Edytowany 12 mar 2012 16:53 ] | ||
| Powrót do góry | | ||
| akogo |
| ||
| postów: 254 | Materiał i jego jakość nieziemski. Dzięki wielkie. Umieścimy za Twoim przyzwoleniem odnośniki do tych plików w dziale download . | Historia Dead Can Dance | Dead Can Dance - Galeria 2012 | | ||
| Powrót do góry | | ||
| Jaraslesny |
| ||
| postów: 48 | Tak ,oczywiście. Brendan jest wielki | ||
| Powrót do góry | | ||
| akogo |
| ||
| postów: 254 | Osobiście nie miałem pojęcia o istnieniu tych ścieżek... Inni chyba również. Okładki bardzo ok. Ciekawe jak będzie w Kongresowej. Brendan zapowiedział już, że nie zamierzają rejestrować niczego podczas trasy w celu wydania oficjalnej płyty... | Historia Dead Can Dance | Dead Can Dance - Galeria 2012 | | ||
| Powrót do góry | | ||
| Jaraslesny |
| ||
| postów: 48 | W przypadku Sali Kongresowej sprawa jest skomplikowana z uwagi,że obowiązuje tam opłata od rejestracji nagrania i niestety w 2005 roku była zbyt wysoka.Dlatego też nie doszło do wydania płyty. Co do obecnego tourne-fakt,podobno nie będzie koncertowego wydawnictwa, ale kto wie może DCD pozwoli na rejestrację choć jednego koncertu dla fanów w formie plików jak te co podesłałem.Tak naprawdę tego nie wie nikt,trzeba po prostu poczekać. Jedno jest pewne ,że nie będzie to Sala Kongresowa ani też żadna z renomowanych sal koncertowych gdyż tam też obowiązują opłaty.Osobiście liczę na Stany.Proszę jednak nie robić sobie zbyt wielkich apetytów na takie nagrania,jednakże wykluczyć ich nie można. Trzeba trzymać kciuki-może ktoś, gdzieś dostanie pozwolenie | ||
| Powrót do góry | | ||
| Mateusz |
| ||
| Mateusz postów: 56 | Witaj, Jaras! Dzięki za te wspaniałe nagrania. To się nazywa wejść z przytupem na forum Mamy nadzieję, że zostaniesz z nami dłużej, bo takich jak Ty bardzo nam tu potrzeba... | ||
| Powrót do góry | | ||
| dietyloamid |
| ||
| Dołączył: 01 mar 2012 22:57 postów: 4 | kolejny bootleg z koncertu Perrego tym razem z Krakowa Jakość nienajlepsza ale zawsze jakaś pamiątka [ Edytowany 17 mar 2012 21:26 ] | ||
| Powrót do góry | | ||
| akogo |
| ||
| postów: 254 | Odnośnik do pliku wstawiony. Dzięki wielkie za udostępnienie materiału. | Historia Dead Can Dance | Dead Can Dance - Galeria 2012 | | ||
| Powrót do góry | | ||
| Jaraslesny |
| ||
| postów: 48 | @ dietyloamid Wielkie dzięki za nagranie z Krakowa.Już myślałem że nikogo tam nie było ...a tu proszę @Mateusz Dziękuję za przemiłe przywitanie-jasne że zawsze będę służył pomocą jeśli chodzi o świerzynki. Dołączam jeszcze informację dla fanów odnośnie nomenklatury-soudboard.Jest to nagranie polegające na rejestracji dźwięku wprost ze stołu mixerskiego-czyli o jakości bliskiej oficjalnej realizacji.Uchylę rąbka tajemnicy nadmieniając że efekt bywa różny w zależności od pracy realizatora dźwięku.Brendan po przedstawieniu mnie swojemu realizatorowi,szepnął mu coś na ucho i otrzymaliśmy to co słyszycie.Nie wiem jakie padły tam słowa.....:) | ||
| Powrót do góry | | ||
| daroo |
| ||
 Dołączył: 02 mar 2012 20:50 postów: 45 | Jaraslesny napisał(a) ... W przypadku Sali Kongresowej sprawa jest skomplikowana z uwagi,że obowiązuje tam opłata od rejestracji nagrania i niestety w 2005 roku była zbyt wysoka.Dlatego też nie doszło do wydania płyty. Fatalnie. Wjeżdżania czołgiem i sięgania po rycerzy Jedi nie proponuję. Pozostaje nadzieja, że gdzieś ktoś to zrobi "po swojemu" i udostępni, a jak nie, to bootlegi. BTW jakość rejestracji z Wrocławia i Szczecina wyśmienita . | ||
| Powrót do góry | | ||
| Andrew |
| ||
| Dołączył: 27 cze 2012 10:50 postów: 6 | Trzeba zaznaczyć że Brendan przed koncertem w Szczecinie zgodził się na spotkanie z fanami w Empiku, chociaż robi to podobno bardzo niechętnie. Byłem tam z moją córką, Perry był autentycznie zawstydzony owacyjnym wręcz przyjęciem i cierpliwie podpisywał płyty Dałem mu do podpisania Eye of The Hunter i płytę grupy ...Piano Magic "Ovations",są tam dwa nigdzie nie publikowane i specjalnie napisane na tą płytę nagrania Brendana. Przy podpisywaniu drugiej płyty trochę się zdziwił, uśmiechnął i podpisał, a mnie, chociaż już stary koń ze mnie, aż ciary przeszły.Ech!Tak działa legenda! | ||
| Powrót do góry | | ||
| pablak |
| ||
 Dołączył: 07 lip 2012 15:03 postów: 14 | Na Dime'ie wystawiłem dwa DVD z koncertów Brendana w Szczecinie i we Wrocławiu . | ||
| Powrót do góry | | ||
| akogo |
| ||
| postów: 254 | UPS. Dziękujemy pięknie ale z torrentami się nie kolegujemy. Jeśli jest taka możliwość, to umieść materiał na . Bardzo chętnie za Twoją zgodą umieścimy odnośniki na naszej stronie . ps: lub prześlij nam materiał, umieścimy go na naszym serwerze. Widzę, że większość bootlegów została usunięta z 2shared  . [ Edytowany 25 lip 2012 22:19 ] | Historia Dead Can Dance | Dead Can Dance - Galeria 2012 | | ||
| Powrót do góry | | ||
| pablak |
| ||
| Dołączył: 07 lip 2012 15:03 postów: 14 | Wstawienie linka do torrenta nie jest chyba zabronione? Cóż, ja nie jestem zaprzyjaźniony z serwisami typu 2shared, choć czasem zdarza mi się ich używać. Na Dime'ie, który notabene nie jest pierwszą lepszą "torrenciarnią", to co zniknęło już z 2shared (i dużo więcej) wciąż jest dostępne. Sądzę, że jest duża szansa, że za jakiś czas oba DVD będą dostępne poprzez 2shared albo coś podobnego. Nie będzie to jednak moja zasługa. | ||
| Powrót do góry | | ||
| Jaraslesny |
| ||
| postów: 48 | Tak, po 14 sierpnia oba DVD będą dostępne na publicznym serwerze.Prezentacji (wraz z linkami) na forum Brendana dokona nasz przyjaciel z Czech który filmował te koncerty - jemu odstąpiliśmy ten zaszczyt. Od strony technicznej prezentacja tych DVD na publicznym serwerze nie jest tak prostą sprawą z uwagi na rozmiar plików.Dla ludzi którzy dysponują mocnym internetem z mocnym uploadem, może to i nie kłopot.Jest jeszcze problem z darmowymi serwerami które po akcji ACTA ograniczyły znacząco limity plików do przesłania a także nie trzymają plików na serwerze przez dłuższy czas.Dlatego też torrenty to obecnie najlepszy sposób na przesył większych plików.Jeśli chodzi o Dime to najbardziej elitarne torrentowo bootlegersów całego świata. Można tam znaleźć wiele koncertów DCD ,Lisy i Brendana.Są dobrej jakości, gdyż to jeden z warunków prezentacji (no może poza białymi krukami-które cieszą istnieniem niezależnie od jakości).Drugim warunkiem jest przesył plików w formacie bezstratnym-co stwarza wielu internautom kłopot w rozumieniu na czym to polega.Prezentowanie publiczne stratnych plików np MP3 niweczy pracę bootlegersów i w przyszłości spowoduje "bałagan" dla tych którzy pragną słuchać muzyki w najlepszym formacie.To temat rzeka-poprzestanę więc na tym. Korzystając z okazji jeszcze raz pragnę podziękować Pablakowi za wspaniałą pracę nad tymi DVD.Brzmienie w formacie 5.1 daje fantastyczny efekt. Dziękuję Ci Paweł | ||
| Powrót do góry | | ||
| Polarbear |
| ||
 Dołączył: 17 sie 2012 11:27 postów: 56 | Witam. Jestem tu nowy, jednak DCD słucham od mniej więcej 20 lat. Poznałem ich dzięki mojej kuzynce, Małgosi, oczywiście z początku były to pirackie kasety, tudzież przegrywane z CD. Niniejszym chciałem się z Wami podzielić swoimi wrażeniami z koncertu Brendana z ubiegłego roku z Ino Rock Festiwal. Jest to fragment mojej recenzji, jaką wysłałem do jednej z gazet muzycznych (tej jedynej rockowej , jednak nie została ona tam opublikowana. Wogóle nie było wzmianki o tym koncercie w tej gazecie. OK, oto moje wypociny:Po Skandynawach, na scenie zainstalował się twórca jednego z kultowych zespołów lat osiemdziesiątych, Brendan Perry w towarzystwie czterech akompaniujących mu osób. Wzrok męskiej części publiki z pewnością przyciągała piękna i zwiewna blondynka grająca na klawiszach. W stosunku do tego występu nie mogę być niestety obiektywny, ponieważ Dead Can Dance słucham od ponad 20 lat i na występ Brendana czekałem z utęsknieniem od miesięcy. Słyszałem wracając z koncertu tu i ówdzie narzekania, utyskiwania, a to na nagłośnienie (faktycznie, rewelacji nie było, zresztą Brendan przepraszał z tego co zrozumiałem za problemy techniczne), a to na repertuar. Z tym, że chciałbym w tym momencie zauważyć, iż był to jednak mimo wszystko koncert Brendana Perry’ego, a nie Dead Can Dance! Zresztą kilka utworów z repertuaru tej grupy wykonano, co bardzo ucieszyło i wzruszyło niżej podpisanego (zwłaszcza „Carnival Is Over”, „Passage In Time”, „In Power We Entrust The Love Advocated” oraz „Severance” zagrany jako jeden z dwóch utworów granych na bis). Szczerze mówiąc, wybierając się na występ tego pana, liczyłem na więcej z ostatniej płyty solowej, a zagrano tylko trzy(!) utwory: „This Boy”, „Utopia” oraz rewelacyjny „Wintersun”. Poza wymienionymi kawałkami, zagrano piosenki z „Eye Of The Hunter” (tak sądzę, ponieważ nie posiadałem tej płyty do dnia koncertu, którą to zakupiłem dopiero po- na stoisku „Rock Serwisu”) oraz kilka nowych utworów (czyżby wkrótce nowa płyta?), które swą transowością przypominały twórczość macierzystej grupy Brendana. Jeśli taka będzie cała płyta, to usatysfakcjonuje pewnie tych wszystkich, którzy kochają Dead Can Dance. Jeszcze tylko kilka słów podsumowania. Brendan, łysy, z siwą bródką, w skórzanej kurtce, z gitarą na ramieniu, co i rusz spoglądał na swój akompaniujący zespół (przypominał mi tym trochę koguta, który pilnuje swego stadka- sorry, Brendan). Z początku dziękował za aplauz publiczności po polsku, zagadywał co jakiś czas, ale generalnie w skupieniu wykonywał swe partie wokalne. I tu muszę napisać, że wokal ma niesamowity! Swym głosem wbił mnie w ziemię, zahipnotyzował, naprawdę, nie ma w tym nic przesady. Ach, zapomniałbym o wykonaniu pieśni Tima Buckley’a „Song To The Siren”! Jak dla mnie, REWELACJA, i ciary na plecach! Czyli generalnie ja wracałem do domu wielce ukontentowany. Ciekawe, kto będzie występował w przyszłym roku…   It doesn't matter if we all die... ...I must fight this sickness, find a cure. | ||
| Powrót do góry | | ||
| Idź do strony >> | |
